Mnohija čytačy «Našaj Nivy» adhuknulisia i dapamahli siamji ŭ hety składany momant.
Voś, što napisała nam Volha Kołas:
«Ad usioj dušy chočam padziakavać kožnamu, chto padtrymaŭ nas: dziakuj za dobryja słovy, dapamohu i padtrymku.
Asobny dziakuj čytačam «Našaj Nivy».
U salidarnaści i ŭzajemadapamozie naša siła.
Mianie da śloz kranuła, što stolki ludziej hatovyja nam dapamahčy, nam — zusim dla ich nieznajomym. Toje, što staraješsia ni z kim nie dzialicca svaimi prablemami… Heta jak mylnaja burbałka: trymaješ usio ŭ sabie, adnojčy nie vytrymlivaješ, i heta ŭsio vylivajecca ŭ płač. Stolki hora vakoł, žorstkaści, niespraviadlivaści, jak z hetym źmirycca, jak usio heta pieražyć…
Dziakuj vam za padtrymku, parady i prosta čałaviečyja znosiny.
Dziakujučy ŭsiamu hetamu razumieješ, što ty nie adzin. Jość hieroi, jakija žyćcio addali za svabodu. I razumieješ, što sa mnoj adbyłosia jašče nie samaje strašnaje.
Vieru, spadziajusia i malusia za naš narod! Za našu krainu! Za Biełaruś!»