Voś pačytaješ pra biełaruski tryumf u Vieniesuele, i niejak niespakojna robicca na sercy. Nafta — heta, viadoma, dobra, ale ci nie varta było b śpiarša paraicca ź mietearołahami?
Tak i čuju ŭschvalavanuju dyktarku z BT: «A ciapier pra nadvorje: u suviazi z mahutnym cykłonam u siaredniaj častcy Atłantyki čakajucca časovyja čerhi na bienzakałonkach dy pieraboi z aciapleńniem». Jak ni kruci, a čornaje vieniesuelskaje zołata buduć dastaŭlać usio‑taki nie samalotami i nie cepielinami, a pa niespakojnym mory. Kaniečnie, pierśpiektyvy hłabalnaha paciapleńnia vyhladajuć spakuśliva: chto viedaje, mahčyma, nieŭzabavie tankiery z naftaj buduć švartavacca naŭprost u marskim porcie ŭ Brasłavie ci Połacku… Ale heta — sprava budučyni. Pakul toje, naftu buduć vieźci moram da Adesy, a adtul hnać u siniavokuju čyhunkaj.
10 młn t nafty płanuje zdabyvać u Vieniesuele Biełaruś u bližejšaj budučyni. Kali ŭličyć, što standartnaja čyhunačnaja cysterna źmiaščaje 125 tonaŭ čornaha zołata,
to na hadavuju porcyju vieniesuelskaj nafty spatrebicca 80 tys. takich cysternaŭ.
Źbiary ich razam — i čyhunačny sastaŭ z naftaj raściahniecca na na 1520 kiłamietraŭ. Dy Biełaruś takim ciahnikom padpiaražacca, jak Dzied Tałaš patrantašam!
Biełaruskija naftaviki bjucca nad najbolš vyhodnym maršrutam pastavak. Ale im varta hladzieć na spravu šyrej: časam aryhinalnyja idei možna adšukać u zusim inšych śfierach. Voś, naprykład, na apošni Dzień salidarnaści na Kastryčnickaj płoščy nazirałasia niezvyčajnaja karcina. Upieršyniu apazicyjnuju akcyju pratestu supravadžali nie tolki bambizy ŭ cyvilnaj vopratcy z drotam u vušach, ale i całkam biaskryŭdnaha vyhladu pres‑aficery ŭ błakitnych kamizelkach‑flikierach. Jany nie tolki achvotna davali kamientary žurnalistam (na biaśpiečnaj addalenaści ad miesca padziejaŭ), ale i hrali rolu admysłovaj «vyspy biaśpieki». Maŭlaŭ, kali žurnalisty na akcyjach adychodziać ad pres‑aficeraŭ — to sami vinavatyja. Adzin ź ich navat daŭ žurnalistam paradu: «Infarmacyju nieabaviazkova atrymlivać tam, dzie adbyvajucca padziei».
To bok infarmacyju možna atrymlivać tam, dzie nijakich padziejaŭ nie adbyvajecca. Raspracoŭščykam naftavaha prajekta varta było b uchapicca za hetyja słovy. Heta ž pieravarot u navucy! Mahčyma, dośvied staličnych achoŭnikaŭ paradku padkaža, jak zdabyvać naftu tam, dzie jaje niama? Tady i ŭ Vieniesuełu nie treba budzie ciahnucca.
Badaj, supracoŭnictva naftavikoŭ dy milicyi mahło b być bolš ščylnym. Tady nas abaviazkova buduć čakać sapraŭdnyja dziv