Nadzieja Kakoška (u nižnim šerahu pieršaja źleva).
«Tak, na fota ja. Mnie tady było hadoŭ 10, tamu padrabiaznaściaŭ asabliva nie pamiataju. Trapiła ŭ balnicu, bo ŭ mianie štości było sa straŭnikam.
U toj dzień, kali ja nie pamylajusia, pryvozili niejkaje abstalavańnie ŭ balnicu.
Nas nichto asabliva nie papiaredžvaŭ, što budzie prezident i voś zaraz budziecie ź im rabić fota. Nie było takoha. Nie było nijakaj achovy, pałatu nie praviarali pierad tym vizitam. Prosta vybrali našu pałatu — i zajšoŭ Łukašenka. Jamu pakazali ŭmovy, u jakich my lažali i lačylisia.
Jon sam zachacieŭ z nami sfatahrafavacca, heta ja pamiataju. Fota trapiła ŭ hazietu, dla mianie było pačesna. Uvohule dla mianie było pačesna zrabić fota z Łukašenkam — ja ž užo viedała, što heta prezident.
Byŭ jašče siužet pa TB, tam nas nie pakazali, ale ŭ haziecie nadrukavali toj zdymak.
Praz 25 hadoŭ majo staŭleńnie da Łukašenki nie źmianiłasia. Letaś hałasavała za jaho. Kab sustrełasia siońnia — sfatahrafavałasia b taksama z radaściu».
Volha Paluchovič (dziaŭčynka ŭ centry)
«Ja lažała z hastrytam jakraz, na tym fota mnie 12 hadoŭ.
My viedali, što pryjedzie Łukašenka ŭ balnicu. Ale što da nas padydzie, nie papiaredzili. I voś čamuści vybrali našu pałatu. Łukašenka zajšoŭ, pra štości pahavaryŭ z nami. Kali ščyra, nie pamiataju, pra što, daŭno było. Zdajecca, pytaŭsia, jak našaje zdaroŭje. Paśla nam prapanavali zrabić fota.
Achova ŭsio ž była, dvoje dakładna, a moža, i bolš. Nu i plus daktary, zahadčyca adździaleńnia. Ale pierad jaho vizitam pałatu nichto admysłova nie praviaraŭ. U nas jak u pacyjentaŭ usio było ŭ štatnym režymie — praz toj vizit nie pieranosili ani abied, ani niejkija pracedury.
Ja razumieła, što heta ž prezident, jakoha raniej bačyła tolki pa TB, a tut baču žyŭcom. Ale ja chvalavałasia, što fota paśla nadrukujuć u haziecie, było takoje dziciačaje pačućcio: «Oj, heta ž ja stanu znakamitaj?!» (śmiajecca)
Fota nadrukavali ŭ niekalkich hazietach, my zmahli kupić tolki «Miedycynski vieśnik». Kali nie pamylajusia, i pa siońnia niedzie doma lažyć numar z tym zdymkam.
Jak ja staŭlusia da Łukašenki siońnia? Nie chacieła b abmiarkoŭvać hetuju temu. Skažu tak: ja dakładna suprać hvałtu.
Ale letaś za Łukašenku nie hałasavała. Uvohule ja hałasavała za jaho tolki adnojčy — kali była jašče studentkaj, vučyłasia na pieršym kursie. Tady ja nie raźbirałasia ŭ palitycy, hetaj temaj nie cikaviłasia. Skazali, što treba pryjści i prahałasavać — ja pryjšła i prahałasavała. A paźniej užo pačała zadumvacca, i ŭ nastupnyja razy svoj vybar rabiła śviadoma».