Ja słuchaŭ pieśniu «Kvest» i tamu da hrupy «Hałasy ZMiesta» pytańniaŭ nie maju.

Pytańni ŭ mianie jość da ludziej, jakija vyrašajuć, kaho adpravić na «Jeŭrabačańnie». I da ludziej, što prydumlajuć scenary vychadu ź situacyi, jakaja skłałasia ŭnutry Biełarusi.

Ułasna, heta adny i tyja ž ludzi. Prynamsi, pahony ŭ ich adnolkavyja.

Ja razumieju łohiku ŭhanaravańnia tych, chto asabliva vyłučyŭsia va ŭłasnym łajaliźmie. Usie hetyja miedali pasrednaściam, efir niemaviedama kamu. Tak rabić treba, kab astatnija pasrednaści taksama spaborničali ŭ łajaliźmie. U vyniku hetaha spabornictva ŭ kahoś zvonku moža ŭźniknuć uražańnie, što hatovych publična prysiahać karonie kali nie bolšaść, dyk chacia b vymiaralnaja mienšaść, a nie ličanyja adzinki.

Ja bolš-mienš razumieju łohiku pakarańnia tych, chto cipa «praviniŭsia», chto pa ŭłasnaj maładości ci haračnaści spryčyniŭsia da zabastovak, da demaršaŭ, da pratestaŭ. Usie hetyja «nie puščać nazad u trupu, nie puščać bieź piśmovaha pakajańnia». I heta taksama jak-nijak, ale treba, kab spynić adtok «kulturnych rabotnikaŭ» z samych prestyžnych ustanoŭ, datyčnaściu da jakich jašče zusim niadaŭna hanarylisia.

Lutaść i pryncypovaść, ź jakoj ažyćciaŭlajecca hetaja łohika, mnie, darečy, zrazumieć składana. Bo jość ludzi, jakija siadziać biecpracoŭnymi ci padrablajuć dastaŭščykami picy ci abvalščykami miasa ŭ hipiermarkietach, chacia mahli b raskviecić biełaruskuju kulturu svaim udziełam u joj. I kab zaklikać ich viarnucca, dastatkova było tolki adnaho: zdolnaści da prabačeńnia.

Ale litaść — heta słova zusim nieviadomaje.

Nu dobra, tut chacia b niejkaja «linija» jość. Chaj sabie taja «linija» i pryviała da ŭźniknieńnia novaj «hienieracyi dvornikaŭ i vartaŭnikoŭ» (hł. pieśniu Barysa Hrabienščykova).

Luby ź ich śpiavaje, hraje, maluje i piša lepš za tych, chto ciapier uznaharodžvajecca i ŭchvalajecca.

Ale vypadak z vypraŭleńniem na «Jeŭrabačańnie» hurta, jaki ni pa farmacie, ni pa źmieście svaich piesień nie moža raźličvać na suhučnaść jeŭrapiejskamu paradku dnia, — heta niešta, što lažyć pa-za maim razumieńniem.

Tut užo jość podych inšaj epochi.

Kali nie da zakonaŭ.

U tym liku zakonaŭ łohiki.

Uśviedamleńnie taho, što «jak raniej» užo nie budzie. Što ź Jeŭropaj u nas nijakaha siabroŭstva być nie moža. Što nijakaj «svajoj» praŭdy my joj užo nie budziem raskazvać. Navat u kułuarach. Było ŭžo ŭ 2010-m, tady navat znajšlisia tyja ŭpłyvoŭcy, jakija pavieryli (što šyby ŭ Domie ŭrada bili zasłanyja FSBšniki, kab pasvaryć Biełaruś i ES, a tamu nie treba patrabavać amnistyi).

Ale ciapier pamiery zatyku takija, što my možam adrazu adkidvać lubyja spadziavańni na narmalizacyju ŭ zamiežnaj palitycy. Lubyja sproby vykarystoŭvać kulturu jak pravadnika «našaj praŭdy».

Ciapier my možam rabić što zaŭhodna. Možam adrazu stavić nie na pieramohu, a na skandał.

Pieršaj łastaŭkaj było, kali telefanavała Mierkiel, i nichto nie źniaŭ słuchaŭku. My vas nie čujem, bo vy našym słovam užo nie pavierycie. A taho, što vy b chacieli pačuć (što my zrobimsia lepšymi, łahadniejšymi), my vam kazać nie źbirajemsia.

Heta situacyja spalenych mastoŭ.

Situacyja biespavarotna hetym razam zroblenaha vybaru. Biez mahčymaści adkrucić nazad.

Kali b tut, z «Jeŭrabačańniem», pracavała pieršaja łohika (uhanaravać tych, chto adznačyŭsia ŭ 2020-m) — na konkurs adpravili b Saładuchu. Jon by, darečy, dobra tam hladzieŭsia. Ci siaścior Hruździevych — taksama vyhladali arhanična, a z dobraj pieśniaj — dyk i nieadrozna ad bolšaści ŭdzielnikaŭ. Format match.

Kali b pracavała łohika №2 (pakarać tych, chto «zdradziŭ»), dastatkova było nie davać pucioŭku na «Jeŭrabačańnie» lubomu ź vidavočnych favarytaŭ pratesnaj vosieni — naprykład, hurtu Nizkiz, jaki zaniaŭ by pieršaje miesca na «Jeŭrabačańni» prosta praz spačuvańni śvietu da taho, čym stała pieśnia «Praviły».

Ale tut inšaja łohika. Nie łohika — chtoń.

Adzin z praŭładnych TH-kanałaŭ, anansujučy hurt, vybrany na «Jeŭrabačańnie», abiacaŭ, što ŭ «zmaharoŭ» budzie «vybuch pukanoŭ». I hety ž kanał pra tyja samyja «pukany» napisaŭ trojčy paśla taho, jak imia «pieramožcy» było abvieščanaje.

Dyk składajecca ŭražańnie, što ŭ situacyi kančatkova spalenych mastoŭ mienavita heta robicca asnoŭnym sensam isnavańnia aficyjnaha siektara dziaržaŭnaj kultury. Kab u «zmaharoŭ» «rvała pukan».

Pra heta jany dumajuć, heta jany smakujuć, abirajučy novych kulturnych hierojaŭ, hetym jany ciešać svajo pačućcio pryhožaha.

Cudoŭnaja krynica natchnieńnia!

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?