Volhu Vialička, dyrektarku hrodzienskaha dziciačaha chośpisa, zatrymali ŭviečary 16 kastryčnika padčas dabračynnaj sustrečy z žycharami Alšanki. Jak vyśvietliłasia paźniej — za ŭdzieł u akcyi pratestu 6 vieraśnia. Noč i paŭdnia Volha praviała ŭ IČU. 17 kastryčnika adbyŭsia sud, dzie jaje pryznali vinavataj i aštrafavali na 405 rubloŭ. Pratakoła zatrymańnia nie było, a pratakoł ab parušeńni skłali biez udziełu Volhi Vialički, piša Hrodna.life.
Pasiadžeńnie adbyłosia ŭ 16:20, choć jaho čakali jašče rankam. Śviedkam vystupaŭ supracoŭnik Kastryčnickaha RAUS. Volhu jon zapomniŭ, kali jana padychodziła da milicyjantaŭ razam ź inšymi žančynami, užo paśla sutyknieńniaŭ ludziej z AMAPam. Jaje dziejańni na akcyi jon apisaŭ jak «padyšła», a ŭdziełam nazvaŭ znachodžańnie ŭ kankretny čas u kankretnym miescy.
Volhu Vialičku abvinavačvali ŭ tym, što na akcyi jana była z dvuma płakatami «AMAP, spynisia». Na pasiadžeńni prademanstravali videazapis. Na im było bačna, jak AMAP žorstka zatrymlivaŭ ludziej, kryčali žančyny. Siarod udzielnikaŭ była žančyna z dvuma płakatami, u ciomnych akularach.
Advakat zatrymanaj adznačyła, što dakładna nieviadoma, ź jakoha mienavita mitynhu heta videa: u Hrodnie byli i dazvolenyja. Taksama ŭ spravie adsutničaŭ pratakoł zatrymańnia, heta paćvierdziŭ i sam sudździa Dźmitryj Kiedal. Pratakoł ab administracyjnym pravaparušeńni skłali biez udziełu Volhi. Jana admoviłasia jaho čytać i padpisvać biez advakata, ale jaho nie stali čakać. Advakatka prapanavała spynić spravu pa artykule 9.6 Pracesualna-vykanaŭčaha kodeksa Respubliki Biełaruś ab administracyjnych pravaparušeńniach (Abstaviny, jakija vyklučajuć administracyjny praces).
Sudździa vynies prysud, pryznaŭšy Volhu Vialičku vinavataj pa častcy 1 artykuła 23.34 (Parušeńnie paradku arhanizacyi abo praviadzieńnia masavych mierapryjemstvaŭ). Jon prysudziŭ joj štraf u 15 bazavych vieličyń (405 rubloŭ). Sama Volha paśla adznačyła, što heta bolš za pałovu jaje miesiačnaj zarpłaty. Ci budzie jana abskardžvać rašeńnie, jana jašče nie vyrašyła.
U Volhi dvoje dziaciej, 9 i 14 hadoŭ. Muž Volhi, Siarhiej Vialička, raskazaŭ, što pavodle infarmacyi advakata, na jaho taksama padrychtavana administracyjnaja sprava.
Volhu zatrymali na dabračynnym mierapryjemstvie chośpisa na vačach u žycharoŭ Alšanki. Na sustrečy było kala 50 čałaviek. Jana raspaviadała im ab pracy chośpisa i pra toje, jak možna dapamahčy ciažkachvorym dzieciam. Dla takich mierapryjemstvaŭ nie patrebny dazvoł harvykankama, usie nieabchodnyja dakumienty byli z saboj.
Spačatku pryjechała milicyja i prapanavała ŭsim razyścisia, paśla źjaviŭsia AMAP. Volhu zatrymali i advieźli ŭ RAUS. U 21:36 jaje źmiaścili ŭ IČU na vulicy Haja. Tolki paźniej ad advakata stała viadoma, što jaje abvinavačvajuć va ŭdziele ŭ niesankcyjanavanym masavym mierapryjemstvie 6 vieraśnia na vulicy Harnavych.
Suda čakali jašče ranicaj, a 10. Znajomyja, žurnalisty i rodnyja Volhi pračakali kala budynka Kastryčnickaha rajonnaha suda bolš za hadzinu. Padtrymać jaje pryjšło blizu 20 čałaviek.
Noč i paŭdnia da suda Volha praviała ŭ izalatary. Za hety čas jana ničoha nie jeła, a sanitarnyja normy paźniej nazvała žudasnymi.
«Heta było bolš-mienš prymalna, mianie nichto nie biŭ, nie abražaŭ, — udakładniła jana. — Kali kazać pra źmieny, jakija pavinny adbycca, — pavinny havaryć ab źmienach u pienitencyjarnaj sistemie, utrymańni ludziej. Ježa — nievynosnaja. Ja cełuju noč nie spała i dumała pra Maryju Kaleśnikavu i inšych niezakonna zatrymanych ludziej: a jak jany? Dumała pra Łarysu Hienijuš — jakim čynam jana vytrymała?»
Svajo zatrymańnie Volha źviazała z tym, što adkryta vykazvaje svaju hramadzianskuju pazicyju. «Nam heta dazvolena Kanstytucyjaj. Heta narmalna — mieć roznyja punkty hledžańnia. Nienarmalna, kali ŭ chośpisa zastajucca hrošy na administracyjnyja vydatki na dva miesiacy. Nienarmalna, kali ja pravodžu dabračynnaje mierapryjemstva, kab sabrać hrošy. Treba, kab ułada raźmiežavała i nie rabiła zabarony na ŭsie mierapryjemstvy, jakija jość, bo siarod ich jość i krytyčna važnyja, naprykład, dla chośpisa».
