fota Nadziei Bužan
Łukašenka siońnia prakamientavaŭ situacyju vakoł akcyj pratestu, što prajšli viečaram 9 žniŭnia, piša BiełTA.
«Toje, ab čym ja kazaŭ, heta ŭsio paćviardžajecca. Kali chtości nie vieryŭ, to jon ciapier u heta pavieryŭ. Heta značyć nam sprabujuć hetuju zavarušku padkinuć. Ja papiaredžvaŭ: majdanu nie budzie, jak by kamu hetaha ni chaciełasia. Tamu treba ucichamirycca, supakoicca, — adznačyŭ jon. — A baćkam treci raz kažu pahladzieć, dzie ich dzicia, kab nie było potym baluča. Kab nie achkali, nie vojkali. Paranienyja dzieści kala 25 chłopcaŭ z AMAPu. Jość pierałomy ruk, noh. Śpiecyjalna, metanakiravana bili pa hetych chłopcach. Jany adkazali. Čaho ciapier hałasić i płakać? Tamu adkaz budzie adekvatny. Krainu razarvać my nie dazvolim».
