25 lipienia ź Dźmitryjem Karakinym z hurta Litesound zdaryłasia dziŭnaja historyja.

«Ja jechaŭ pa vulicy Pryharadnaj, źviarnuŭ naprava na Haja. I tam stajali daišniki na skryžavańni. Ja prajechaŭ spakojna, jany za mnoju z majačkami. Paśla ja spyniŭsia na čyrvonaje — daišnaja mašyna za mnoj, ale majački vyklučyli. Nu ja padumaŭ, što nie pa maju dušu i spakojna pajechaŭ dalej, kali zapaliłasia zialonaje na śvietłafory. Ale ž nie: praz hučnahavaryciel mnie zahadali spynicca, — zhadvaje Dźmitryj. — Padyšoŭ inśpiektar, uziaŭ dakumienty. Pytajusia ŭ jaho: u čym prablema? Maŭčyć, prosta kałupajecca ŭ maich dakumientach, ničoha nie kaža».

Paśla daišnik zaŭvažyŭ, što ŭ Karakina niaprojdzieny techahlad i paprasiŭ prajści ź im u milicejskuju mašynu dla składańnia pratakoła.

«Ja admoviŭ, vietliva paprasiŭšy supracoŭnika skłaści samastojna pratakoł, jaki ja padpisaŭ by ŭ svajoj mašynie. Uličvajučy «składanuju epidemijałahičnuju situacyju», heta całkam łahičnaja prośba. Tady daišnik syšoŭ i viarnuŭsia ŭ supravadžeńni 120- kiłahramovaha majora, jaki pačaŭ razmovu adrazu ž na padvyšanych tanach: «U ciabie jość škło lišniaje?» Ja kažu: «U sensie?» Major: «Ja tvajo razabju škło, kab ty vyjšaŭ!» — zhadvaje Karakin. — Ja spytaŭ: «Vy mnie pahražajecie?» Tady daišnik schapiŭsia za ručku dźviarej, ale dźviery byli začynienyja znutry.

Paśla čaho adbyłosia toje, što ja navat čakać nie moh. Jon rezka schapiŭsia za kaburu, rasšpiliŭ jaje ź vidavočnym namieram dastać pistalet. Naturalna, ja adčyniŭ dźviery i vyjšaŭ, nie davodziačy situacyju da stralby».

Karakin kaža, što vielmi napałochaŭsia ŭ toj momant.

«U mianie ŭsio žyćcio pierad vačyma, ja realna abałdzieŭ… Było sapraŭdy strašna. Plus my adkryta vykazvalisia pra dziejańni ŭładaŭ, i ja padumaŭ: moža, situacyja źviazanaja z hetym i ciapier mianie prosta zatrymajuć. Tamu ja vyjšaŭ z aŭto i adrazu nabraŭ baćku, papiaredziŭ, što adbyvajecca i dzie ja znachodžusia.

U daišnaj mašynie ja padpisaŭ toj pratakoł, atrymaŭ štraf na 27 rubloŭ. Akramia taho, daišnik mnie pračytaŭ lekcyju: nibyta maje pavodziny možna było rascanić jak niepadparadkavańnie, — raspavioŭ Karakin. — Ale paśla my pačali raźbiracca.

Jość dakładny pieralik vypadkaŭ, kali vykarystoŭvajucca majački i pahonia za mašynaj. Pahroza prymianieńnia zbrojaj taksama mahčyma tolki ŭ pieraličanych zakonam vypadkach. Žadańnie kiroŭcy zastavacca ŭ svajoj mašynie nie źjaŭlajecca padstavaj dla hetaha. Patrabavańni pakinuć aŭtamabil dla składańnia pratakoła taksama źjaŭlajecca niezakonnym.

Tamu ciapier my budziem padavać skarhu na dziejańni daišnikaŭ».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?