U pasiołku Sasnoŭka Mazyrskaha rajona supracoŭniki słužby adłovu na vačach u dziciaci zastrelili sabaku.
Jak raskazali čytačy «Mocnych Navin», hety sabaka ŭžo nie ŭpieršyniu traplaŭsia kamunalnikam, ale minaki zaŭsiody stanavilisia na bok žyvioły i ratavali jaje. Ciapier ža zabojstva adbyłosia na vačach 13-hadovaha chłopčyka, jaki da apošniaha stajaŭ na svaim. Ale heta nie dapamahło.
Šaścikłaśnik adčuvaŭ prychilnaść da sabaki, zaŭsiody padkormlivaŭ i hulaŭ ź im paśla škoły. Tamu, kali ŭ čarhovy raz pryjechała słužba adłovu, chłopčyk adrazu ž vyskačyŭ z chaty. U toj samy momant kamunalniki strelili ŭ žyviołu. Ranieny sabaka pabieh u bok aŭtadroma, a mužčyny kinulisia dahaniać jaho na mašynie. Dzicia, sieŭšy na rovar, pajechaŭ za imi, uhavorvaŭ addać jamu sabaku, maŭlaŭ heta jaho, ale ŭ adkaz pačuŭ tolki adno: «Pozna».
Pry hetym supracoŭniki adłovu pačali pahražać i chłopčyku. Pa słovach dziciaci, mužčyna, jaki łajaŭsia na videa, pahražaŭ strelić u jaho, kali toj nie źniknie. Školnik spałochaŭsia i źjechaŭ.
«Chłopčyka vychoŭvajuć babula ź dziadulem, — raspaviali čytačy. — Mała taho, što traŭma ad razvodu baćkoŭ, tak tut jašče i siabra na vačach zabili».
