U prahramie «Kłub redaktaraŭ» na BT-1 abmierkavali inicyjatyvu apazicyjnych palitykaŭ nie vydavać členam učastkovych i akruhovych vybarčych kamisij vizy ŭ inšyja krainy.
Kiraŭnik ANT Marat Markaŭ vykazaŭ taki punkt hledžańnia:
— Vidavočna, ažyćciaŭlajecca šantaž. Pryčym nieprykryty i z poŭnaj upeŭnienaściu ŭ biespakaranaści. I my, na žal, hetuju ŭpeŭnienaść troški padsiłkoŭvajem. Lubaja dziaržava abaviazana abaraniać siabie i svaich hramadzian.
Kiraŭnik BT Ivan Ejsmant skazaŭ:
— Jany ŭvieś čas kryčać, što my pavinny pabudavać pravavuju dziaržavu, zakon pavinien być vyšej za ŭsio. Ale pry hetym mietadami dziejničajuć takimi, što, prabačcie, Kamunistyčnaja partyja Savieckaha Sajuza adpačyvaje.
— Demakratyja zakančvajecca tam, dzie zakranajucca intaresy inšych hramadzian, — padkreśliŭ dyrektar pradstaŭnictva teleradyjokampanii «Mir» u Biełarusi Uładzimir Piarcoŭ. — Tut ludzi, jakija nie byli pryznanyja vinavatymi ni ŭ čym, navat pa aficyjnych pretenzijach i spravazdačach daloka nie družalubnych naziralnikaŭ hetych vyšejzhadanych arhanizacyj. U nas kala dvuch dziasiatkaŭ nibyta parušeńniaŭ było zafiksavana naziralnikami, jakija, darečy, uryvalisia na ŭčastki i vytvarali tam biasčynstvy i supraćzakonnaść. Na 5800 učastkaŭ heta navat nie 0,5%, heta navat u statystyku nie ŭpisvajecca! I voś na padstavie hetaha, niezrazumieła z čaho, jany składajuć śpisy i pieradajuć ich zamiežnym dypłamatam. Heta chiba moža razhladacca jak niejkaja cyvilizavanaja miera, ci heta ŭsio ž biezzakońnie, parušeńnie praŭ pravoŭ i svabod inšych hramadzian, naniasieńnie škody šlacham parušeńnia ich prava na pierasoŭvańnie pa płaniecie Ziamla, pa Jeŭrasajuzie i inšych krainach?
