«Pracy niama, bo ŭ nas prosta niama stolki samalotaŭ i viertalotaŭ, kab ramantavać»

Źmicier z horada Barań, što za 7 kiłamietraŭ ad Oršy. Žyvie adzin — baćki jaho pamierli (taty nie stała ŭ 2017-m, mamy — čatyry miesiacy tamu).

Chłopiec vučyŭsia ŭ Horackaj sielhasakademii, ale kinuŭ, tak i nie skončyŭšy.

«Tady bačylisia pierśpiektyvy: dziejničała prahrama raźvićcia vioski, zusim inšaje žyćcio było, — tłumačyć Źmicier, čamu pastupiŭ na sielhasprofil. — Baćka pracavaŭ u ahrakambinacie «Vuście», tam, dzie ekśpierymientalnaja baza lnavodstva. Kazaŭ: davaj zakančvaj, tudy pojdzieš. Potym situacyja źmianiłasia kardynalna. Skončyŭsia płan padtrymki vioski, baćka pierajšoŭ pracavać u ciepłasietki. A ja zrazumieŭ na trecim kursie, što sielskaja haspadarka — heta nie majo. Tamu vyrašyŭ nie zakančvać akademiju. A ciapier, kali zaniaŭsia palityčnaj dziejnaściu, mnie prosta niama sensu adnaŭlacca: pry pieršym ža mitynhu adličać znoŭ».

Palitykaj mužčyna raniej nie zajmaŭsia — prosta vučyŭsia, pracavaŭ. Paśla akademii jon uładkavaŭsia na Aršanski avijaramontny zavod, paŭhoda byŭ tam transparciroŭščykam u adździele avijatechničnaha zabieśpiačeńnia. Uzhadvaje, što pradpryjemstva i tady, u 2008-m, było ŭ sumnym stanie.

«Staryja, ablezłyja savieckija budynki, vializnaja kolkaść zakinutych pamiaškańniaŭ, pracy niama, bo ŭ nas prosta niama stolki samalotaŭ i viertalotaŭ, kab ramantavać. Śpiecyjalisty zajmalisia niezrazumieła čym — kasili parki, naprykład. I my, pa sutnaści, vykonvali abaviazki roznarabočych.

Tady ja atrymlivaŭ rubloŭ 200 na sučasnyja hrošy. Vielmi maleńkija zarobki byli. Dla paraŭnańnia: u žančyny, jakaja zahadvała składam, dzie detali zachoŭvalisia, zarobak navat mienšy byŭ, čym u nas, prytym što jana niesła materyjalnuju adkaznaść. Kali ja pierajšoŭ na lnokambinat, za tydzień zarabiŭ stolki ž, kolki za miesiac na avijaramontnym».

Bardak na zavodzie hetym nie abmiažoŭvaŭsia. Jašče adnoj prablemaj było toje, što detali raskradali. Adnojčy na mietałałom zaciahnuli bočku dla niekiravanych rakiet, jakuju viešajuć na viertalot.

Paśla Źmicier pracavaŭ šeść hadoŭ na lnokambinacie — transparciroŭščykam pražy ŭ narychtoŭčym cechu. Raskazvaje, što zarobki tam u mnohim zaležali ad abjomu vytvorčaści i prodažaŭ.

«U 2010—2011 hadach navat niadrenna vychodziła — ja jak prosty rabočy 350 dalaraŭ mieŭ. Tym bolš rabočych pastupova skaračali, i akazvałasia, što adzin vykonvaŭ abaviazki niekalkich čałaviek — i za košt hetaha zarobak pavyšaŭsia. Ale pačynajučy z 2012 hoda jon stajaŭ na miescy, a ceny raśli. My sprabavali chadzić da kiraŭnictva, da prafsajuzaŭ źviartacca, ale ŭsio biez tołku.

Nam načalnica naŭprost skazała: «Kaho mnie skaracić, kab vam zarobak padniać?» Nas, transparciroŭščykaŭ, jašče vielmi mała było, tamu sa skrypam u adpačynak adpuskali, byli pierapracoŭki».

«Kolki chapaje na žyćcio? 200 dalaraŭ — dla mianie šmat»

U 2014-m mužčyna zvolniŭsia i z taho času aficyjna nidzie nie pracuje. «Staŭ darmajedam, — žartuje. — Ale kali pačałasia darmajedskaja kampanija, mnie nijakich «listoŭ ščaścia» nie prychodziła. Ja nie trapiŭ u hetyja śpisy, bo nie stanaviŭsia na ŭlik na biržu, nie byŭ u paliklinicy, nidzie nie adznačaŭsia».

Na što žyŭ? Byli niejkija padpracoŭki, plus baćki dapamahali. Maci jaho, mastačka pa adukacyi, tady to jeździła na budoŭli ŭ Maskvu malarom-tynkoŭščykam, to pracavała dvornikam, prybiralščycaj.

«Adrazu jak zvolniŭsia, dumaŭ: srodki jość peŭnyja, moža, krychu adpačyć. A potym užo byli prablemy z pošukam raboty. Dla mianie heta było niekrytyčna — niama i niama. Ježa jość, tak što ničoha strašnaha».

Rabić palityčny błoh Źmicier staŭ u 2017-m, kali pačalisia pratesty darmajedaŭ, a paśla masavyja zatrymańni na Dzień Voli.

«Paśla 25 sakavika, kali mnohich pasadzili i infarmacyi nie stała, ja zrazumieŭ, što treba rabić svoj kanał i zajmacca palitykaj», — kaža mužčyna.

«Marš niedarmajedaŭ» u Oršy, 2017 hod. Fota Tut.by.

«Marš niedarmajedaŭ» u Oršy, 2017 hod. Fota Tut.by.

U jutub jon vykładaje strymy z roznych akcyj, intervju z palitykami. Kanał pakul nievialiki, naličvaje kala 4 tysiač padpisantaŭ. Źmicier kaža, što niahledziačy na heta atrymlivaje dobraachvotnyja achviaravańni, za košt jakich ciapier, pa sutnaści, i žyvie. Samyja vialikija danaty — ad zamiežnikaŭ: pa 20, pa 100, pa 200 jeŭra. Biełarusy pieravodziać kudy mienšyja sumy.

«Kolki na miesiac atrymajecca, nichto nie viedaje. Suma moža być roznaj. Byvajuć lepšyja dni, kali paśla niejkaha strymu prylacieŭ danat 300 jeŭra. A byvaje, miesiac-dva ničoha niama, — nie chavaje błohier. — Na toje, kab žyć, chapaje. Mnie šmat nie treba».

«Nu a kolki vam chapaje na žyćcio? 200 dalaraŭ?»

«Mienš, kaniečnie. 200 dalaraŭ — heta šmat. U nas stolki — heta narmalny zarobak».

«U rehijona dobry pratestny patencyjał, ale ludzi cierpiać»

Pra hałoŭnyja prablemy Aršanskaha rajona błohier kaža tak:

«Ich tam šmat, kudy ni pahladzi. Skazać, što biespracoŭje, dyk heta prablema ŭsioj krainy, nizkija zarobki — taksama. Usia sutnaść u tym, što ŭ rehijonach nie chapaje hrošaj. Tut vielmi drenny biznes-klimat. Na zachodniaj miažy infarmacyja jość, niejki cieniavy rynak, a tut miaža z Rasijaj, miadźviedžyja kuty. Uschodniaja Biełaruś bolš depresiŭnaja za zachodniuju ŭ płanie ekanomiki».

Miascovyja trymajucca za svaje miescy na zavodach, choć zarobki tam, pa słovach Źmitra, 300—400 rubloŭ.

«Niekatoryja ličać heta normaj, kažuć: «A navošta bolš?» Heta takoje pravincyjnaje myśleńnie. Ludzi zapužanyja.

Ź inšaha boku, u rehijona dobry pratestny patencyjał. Z-za halečy byli darmajedskija maršy, na jakija vielmi šmat vyjšła ludziej. Patencyjał jość, inšaja sprava, što apazicyjnyja palityki pakul nie zmahli skarystacca im. Čamu? Heta pytańnie da palitykaŭ. Apazicyja akazałasia niehatovaja. Čakałasia, 200—300 čałaviek pryjdzie, jak zaŭsiody, a tut raz — vyjšła tysiača».

Ci źmianiłasia štości ŭ Oršy paśla letašniaha raznosu Łukašenki?

«Źmianilisia dva kiraŭniki rajvykankama, — iranizuje Źmicier. I dadaje, što dychać stała krychu lahčej, ale heta tamu, što ekanomika ŭ cełym pa krainie krychu ačuniała. — U Oršy adkryli tak zvany inkubatar małoha biznesu, jaki byccam dapamahaje ŭ rehijonie. Pryniali zakon, pa jakim dla rajona zrabili asablivyja padatkovyja ŭmovy. Ale realna nie bačna, kab paŭsiul stała šmat čaho adkryvacca, — tych ža kram.

Adzinaje, što źjaviłasia, — zakusačnyja. Raniej kijoski zakrytyja stajali, a ciapier tam šaŭrmiatni.

Na papiery vielmi vyrasła kolkaść novych IP, jurasob, ale ci tak heta nasamreč, nie mahu skazać».

Što da moładzi, to mnohija jeduć za miažu — ci vučycca, ci pracavać. Kali raniej hałoŭnym kirunkam dla hastarbajtaraŭ z Oršy była Rasija, to ciapier heta Polšča. Pa horadzie navat abjavy visiać z prapanovaj dapamahčy pracaŭładkavacca ŭ Polščy.

«Z Rasii niekatoryja litaralna piecham viartajucca: ich tam prosta kinuli, nie zapłacili», — dzielicca mužčyna.

Źmicier zaŭvažaje, što miascovaja moładź, jak ni dziŭna, — adna z najbolš pasiŭnych katehoryj nasielnictva.

«Kali ja na pikietach stajaŭ, pahladzieŭ, što samyja aktyŭnyja palityzavanyja masy — heta ludzi siaredniaha ŭzrostu, 35—50 hod. Jany ŭ niešta vierać, hatovy zmahacca, vychodzić, asabliva tyja, chto na piensiju rana vyjšaŭ, — u ich jość padstrachoŭka, jany nie bajacca, što pazbaviacca ŭsiaho.

A moładź… U ich spytaj, chto taki Statkievič, i daj varyjanty: «redaktar polskaj haziety», «pornaakcior» i jašče chto-niebudź, — nieviadoma, što adkažuć. Jany hladziać zabaŭlalny kantent abo zamiežny — pra Navalnaha viedajuć bolš, čym pra Biełaruś».

Pa nazirańniach błohiera, ciapier u rehijonie mocnaha pratestnaha nastroju niama.

«2016—2017 hady — tady była takaja złość. Raboty niama, zarobku niama, usich zvalniajuć, a tut jašče i padatak na darmajedstva — uźnikała revalucyjnaja napružanaść.

A siońnia ludzi hatovy ciarpieć toje, što jość. U cełym jany niezadavolenyja ŭładaj, režymam, ale heta pasiŭnaja niezadavolenaść».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?