Uzimku 2018 hoda ŭ padtrymku dacenta jurfaka Biełaruskaha dziaržaŭnaha ŭniviersiteta Ivana Plachimoviča razharnułasia sapraŭdnaja hramadskaja kampanija. U Plachimoviča adabrali kurs, i chadzili čutki, što jaho mohuć zvolnić. Tady studenty jurfaka i vypuskniki zładzili zbor podpisaŭ i nakiravali zvarot u padtrymku Plachimoviča rektaru BDU.

Ivan Plachimovič

Ivan Plachimovič

Paśla sprava, zdajecca, ścichła. Ale ciapier u «Našaj Nivy» źjaviłasia infarmacyja, što nasamreč baraćba administracyi z «niazručnym» vykładčykam praciahvajecca.

Nibyta Plachimovič zaŭvažyŭ padrobku zalikovaj viedamaści zahadčykam kafiedry — byłym Hienieralnym prakuroram i staršynioj Kanstytucyjnaha suda Ryhoram Vasilevičam — i źviarnuŭsia da rektara Andreja Karala. Ale pakarali za heta samoha vykładčyka. Zahadam rektara jamu abjaŭlena dyscyplinarnaje spahnańnie.

«Kavavaja viedamaść»

«Naša Niva» źviarnułasia pa kamientary da fihurantaŭ hetaj historyi.

Voś što raspaviadaje Ivan Plachimovič:

«Sprava ŭ tym, što ja ŭbačyŭ svajho byłoha studenta Alaksandra Doŭnara hetaj zimoju na fakultecie. Ja byŭ ździŭleny, bo dumaŭ, što jaho adličyli jašče paśla staroj niazdačy.

Ja pajšoŭ u dekanat i paprasiŭ staruju viedamaść. Mnie, jak členu kamisii, dali aryhinał dakumienta — i ja ŭbačyŭ u im vypraŭlenuju adznaku.

Ksierakopija toj viedamaści. Vypraŭlenaja adznaka ŭ studenta pa proźviščy Doŭnar

Ksierakopija toj viedamaści. Vypraŭlenaja adznaka ŭ studenta pa proźviščy Doŭnar

Tady ja ŭzhadaŭ padziei 2015 hoda, kali prymaŭ zalik u hetaha studenta. I napisaŭ skarhu na imia rektara, što zalikovaja viedamaść mahła być padroblena».

Plachimovič raskazvaje cikavyja padrabiaznaści taho zaliku, jaki adbyŭsia čatyry hady tamu.

«Na fakultecie było pasiadžeńnie kamisii: prymali druhuju pierazdaču kanstytucyjnaha prava ŭ pieršakurśnikaŭ. U kamisii było troje: dacent Alina Bahalejka, zahadčyk kafiedry Ryhor Vasilevič i ja jak vykładčyk, što pastaviŭ niezdavalniajučyja adznaki.

Paśla kožnaha adkazu kamisija abviaščała adznaku studentu. U viedamaść adznaku ŭnosiŭ zahadčyk kafiedry Vasilevič, — uzhadvaje Ivan Plachimovič. —

Adnym sa studentaŭ, jaki pierazdavaŭ zalik, byŭ Alaksandr Doŭnar — unuk prafiesarki kafiedry teoryi dziaržavy i prava Taisii Doŭnar. Raniej Doŭnar atrymaŭ niezdavalniajučyja adznaki i na zaliku, i na pieršaj pierazdačy.

Na druhoj pierazdačy studenta Doŭnara kamisija adnahałosna pryniała rašeńnie ab niezdavalniajučaj adznacy, pra što i było abvieščana studentu. Adpaviedna, Vasilevič u viedamaści nasuprać imia Doŭnara napisaŭ «nie zaličana», usie try členy kamisii raśpisalisia».

Ale heta byŭ tolki pačatak historyi.

«U toj ža dzień praź niejki čas, pakul kamisija prymała pierazdaču zaliku ŭ astatnich studentaŭ, u aŭdytoryju zajšła babula studenta Doŭnara, prafiesarka Taisija Doŭnar, i spytała zahadčyka kafiedry. Ryhor Vasilevič vyjšaŭ z aŭdytoryi pahutaryć ź joju, — raspaviadaje Plachimovič. —

Viarnuŭšysia ŭ aŭdytoryju, Vasilevič raptam paprasiŭ, kab dacent Bahalejka pryniesła jamu kavy.

Źjaŭlajučysia raniej členam kamisij pa pryjomie pierazdač, ja nikoli nie bačyŭ, kab Ryhor Vasilevič piŭ kavu ŭ časie raboty.

Dacentka pryniesła zahadčyku kafiedry kavu. Viedamaść z adznakami studentaŭ znachodziłasia na stale pobač z Vasilevičam. I padčas adkazu čarhovaha studenta Ryhor Vasilevič pierakuliŭ kubak kavy na stoł, dzie lažała viedamaść, i na jaje trapiła častka raźlitaha napoju. Ja adrazu skazaŭ Vasileviču, što jon raźliŭ kavu nie vypadkova».

Paśla, pa słovach Plachimoviča, prynieśli novuju viedamaść, Ryhor Vasilevič pačaŭ pierapisvać u jaje adznaki studentaŭ z sapsavanaj viedamaści.

«Kali Vasilevič dajšoŭ u viedamaści da imia studenta Doŭnara, to raptam biez usiakaj nahody prapanavaŭ mnie pryniać zalik u hetaha studenta jašče raz. Ja paviedamiŭ, što heta supraćzakonna, i admoviŭsia», — kaža Plachimovič.

Ale ž u viedamaści z toj pierazdačy, jakuju Plachimovič niadaŭna ŭziaŭ u dekanacie, adznaka studenta vypraŭlena na «zaličana». Staraja adznaka «nie zaličana» zakreślena, a pobač dva podpisy — zahadčyka kafiedry Vasileviča i dacenta Bahalejki — z nadpisam «vypraŭlenamu vieryć».

Tady Plachimovič napisaŭ zajavu ab parušeńniach zakanadaŭstva na imia rektara BDU Andreja Karala. U dakumiencie jon raspavioŭ padrabiaznaści historyi i adznačyŭ, što heta vielmi padobna da słužbovaha padłohu — złačynstva, praduhledžanaje Kryminalnym kodeksam.

Voś tolki zvarot da rektara skončyŭsia pakarańniem dla samoha vykładčyka. Ale pra heta paźniej.

Paśla hutarki ź Plachimovičam «Naša Niva» źviarnułasia da zahadčyka kafiedry Ryhora Vasileviča.

«Fantazii Plachimoviča»

Vasilevič uzhadaŭ historyju i paviedamiŭ, što nasamreč student Doŭnar usio zdaŭ, a ŭ viedamaści pamyłkova napisali «nie zaličana».

«Heta była techničnaja pamyłka i hetaja pamyłka była vypraŭlenaja ŭ miežach taho ž ekzamiena. Kali tryccać čałaviek zdavała zalik, jamu [Doŭnaru] pamyłkova była pastaŭlena nie taja adznaka, jakuju jon zasłužyŭ», — patłumačyŭ Ryhor Vasilevič.

Ryhor Vasilevič.

Ryhor Vasilevič.

Pa jaho słovach, jon i dacent Bahalejka vyrašyli, što student Doŭnar zdaŭ zalik. Plachimovič byŭ suprać, ale «dvoje bolš, čym adzin».

Raskaz Plachimoviča pra kavu i viedamaść jon acharaktaryzavaŭ koratka: «Heta jaho fantazii». I vykazaŭ svaje pretenzii da pracy vykładčyka.

«Vy ŭjaŭlajecie sabie, kab pa vynikach ekzamiena ŭ adnaho vykładčyka «adličvałasia» 30 čałaviek i ich davodziłasia prymać kamisii? Ja nie ŭjaŭlaju. U nas vielmi dobry padbor studentaŭ, i ŭsie studenty vielmi mocnyja. I kali ŭ studentaŭ pytajucca pra toje, što nie ŭvachodzić u prahramu, to da vykładčyka, biezumoŭna, mohuć być vykazanyja pretenzii, — kaža Vasilevič. — Vykładčyk musić pavažać pravy studentaŭ. Studenta nielha apytvać ciaham hadziny ci dźviuch. Apytvać treba na praciahu 30 chvilin. I kali parušajucca pravy studenta, to značyć, što vykładčyk niapravilna siabie pavodzić.

Vykładčyk musić paviedamić studentu, jakija pamyłki pry adkazie toj dapuściŭ. I kali my prymajem na kamisii z udziełam viadomaha vykładčyka, i ja prašu: skažycie, kali łaska, za što vy nastojvajecie na admoŭnaj adznacy, to, na žal, hety vykładčyk nie moža adkazać.

Kali vykładčyk zadaje pytańni, jakija nie majuć dačynieńnia da pradmieta, heta taksama nie vielmi dobra.

Da mianie paśla siesij prychodziać studenty ŭ emacyjnym i ŭzbudžanym stanie, u napaŭprytomnym stanie. I ja pieražyvaju za ich zdaroŭje. Ja asabista chvalujusia za ich zdaroŭje.

Da studentaŭ musić być dobrazyčlivaje, narmalnaje staŭleńnie, navat kali student atrymaŭ dvojku. I student musić razumieć, u čym jon pamyliŭsia pry adkazie».

Ryhor Vasilevič nie zachacieŭ uzhadvać, čamu na tuju pierazdaču zavitvała babula studenta, prafiesarka Taisija Doŭnar, i pra što jany hutaryli.

«Nie budu ja z vami razmaŭlać na temu, chto zajšoŭ. Ja vam jašče raz kažu, što hutarka idzie pra techničnuju pamyłku», — paviedamiŭ Vasilevič.

«Naša Niva» źviazałasia ź jašče adnym členam kamisii. Ale dacent Alina Bahalejka kali pačuła, pra što idzie hutarka, admoviłasia ad kamientaroŭ.

«Naŭrad ci ja vam dapamahu čymści. Bajusia, ja nie mahu adkazać na vašy pytańni, jakimi b jany ni byli», — paviedamiła Bahalejka.

Prafiesarka Taisija Doŭnar paviedamiła «Našaj Nivie», što nie pamiataje pra svoj vizit da zahadčyka kafiedry padčas zaliku.

«Nikudy ja nie zachodziła, ja štości takoha nie pamiataju, — skazała Doŭnar. — Chaj pakryŭdžany čałaviek piša, što jon choča. Niezdarma ŭsie prahałasavali suprać jaho [pradstaŭniki rady jurfaka vybirali kandydaturu na pasadu, jakuju zajmaŭ Plachimovič — NN], tamu što tak nie dobra: kazać, što ŭsie złačyncy.

Heta ani ŭ jakija varoty nie lezie. Heta nadzvyčajnaja situacyja, kali narod amal što adnaznačna prahałasavaŭ suprać. Bo ludzi viedajuć, što heta ŭsio hłupstva, pra jakoje jon tam usio raskazvaje.

Tamu ja nijakich kamientaroŭ davać nie budu. Chaj jon daje kamientary, jakija pažadaje».

«Pomsta za niazručnaść»

Ivan Plachimovič nastojvaje, što jaho vyžyvajuć ź jurfaka jak niazručnaha rabotnika.

U jakaści prykładu Plachimovič pryvioŭ historyju sa svajoj skarhaj rektaru na toj zalik studentu Doŭnaru.

«Sprava ŭ tym, što rektar prymaje tolki raz na miesiac, a pryznačany mnie čas pierasiakaŭsia ź lekcyjaj u raskładzie zaniatkaŭ. Jak heta zaŭsiody rabiłasia ŭ nas na kafiedry, ja paprasiŭ kaleh, jakija viaduć taki ž pradmiet, pračytać zamiest mianie lekcyju i 10 chvilin pačatku nastupnaj lekcyi. Zamiena z zaniatkami — niaredkaja źjava ŭ našaj pracy, kali ŭ siłu tych ci inšych abjektyŭnych pryčyn vykładčyk nie moža sam pravieści zaniatak.

U svajoj dakładnoj zapiscy zahadčyk kafiedry — toj samy Ryhor Vasilevič — abvinavaciŭ mianie ŭ tym, što ja nie ŭzhadniŭ ź im zamieny i što lekcyi viali vykładčyki, a nie starejšyja vykładčyki. Ale raniej jon nikoli nie abaviazvaŭ nas uzhadniać z kim-niebudź zamienu i nie vystaŭlaŭ patrabavańniaŭ da pasady vykładčyka, jaki pravodzić zaniatak zamiest kalehi. Kali na pasiadžeńniach kafiedry zachodziła havorka ab paradku zamien, to zahadčyk prasiŭ vykładčykaŭ tolki damovicca z kaleham pra zamienu, zabiaśpiečyŭšy tym samym praviadzieńnie zaniatkaŭ bieź jaho pieranosu na inšy čas albo datu, — kaža Ivan Plachimovič. —

Ale hałoŭnaje navat nie ŭ hetym. Nie moh ža ja paviedamić zahadčyku kafiedry abo kiraŭnictvu fakulteta, što idu ŭ rektarat, kab pieradać dokazy padrobki imi viedamaści. Zhodna z Pracoŭnym kodeksam, kali rabotnik nie vykanaŭ pracoŭny abaviazak u siłu ŭvažlivaj pryčyny, heta nie pryznajecca dyscyplinarnaj pravinaj. Ci heta nie ŭvažlivaja pryčyna prymać miery dla rasśledavańnia prykmiet złačynstva na jurfaku, fihurantami pa jakim prachodziać tyja, chto vučyć budučych sudździaŭ, prakuroraŭ, advakataŭ?

Ale da mianie vyrašyli pastavicca pa-asablivamu. Tolki moj kaleha pačaŭ zamiest mianie lekcyju, jak u aŭdytoryju zajšoŭ zahadčyk kafiedry, pryčym sa «śviedkam» — inšym vykładčykam. Patłumaču, što da hetaha vypadku zahadčyk kafiedry nie naviedvaŭ maich zaniatkaŭ nie mienš za piać apošnich hadoŭ. Nieŭzabavie i źjaviłasia jaho dakładnaja zapiska.

Za ŭsie papiarednija siamnaccać hadoŭ pracy ŭ BDU ja nie mieŭ dyscyplinarnych spahnańniaŭ», — padkreślivaje Plachimovič.

Kali vykładčyk atrymlivaje dva dyscyplinarnyja spahnańni za hod, to jaho možna zvolnić, tłumačyć Plachimovič.

«Da taho ž, heta adbyłosia napiaredadni konkursu na maju pasadu, tamu hetaja infarmacyja dyskredytavała mianie jak rabotnika. Bolš za toje, ja miarkuju, što asnoŭnaja meta hetaha pakarańnia i była dyskredytacyja mianie. Heta pomsta za moj zvarot da rektara, — miarkuje vykładčyk. —

Ja nie zusim padobny da inšych rabotnikaŭ. Pracujučy na jurfaku z 2002 hoda, uvieś čas rablu prapanovy, u tym liku piśmovyja, pa ŭdaskanaleńni pracy, imknusia supraćdziejničać parušeńniam zakanadaŭstva na kafiedry i fakultecie. Na takim fakultecie, jak jurfak BDU, heta niaprosta, bo ŭ nas zaŭždy byli dzieci statusnych baćkoŭ, dziaržsłužačych i supracoŭnikaŭ samoha fakulteta. Ale ja staŭlu adznaki tolki pa adkazach. Majo žyćcio — praciah toj lekcyi, jakuju ja čytaju. Svaje prapanovy i zaŭvahi ja pieradavaŭ i rektaru. Dyj kavu ja nikoli nie lubiŭ.

Niezadavolenaść mnoj fakulteckich načalnikaŭ ź ciaham času nazapašvałasia. Usio heta vyliłasia ŭ žadańnie administracyi pazbavicca ad takoha rabotnika, jak ja».

21 maja na radzie fakulteta, dźvie traciny składu jakoj — pradstaŭniki fakulteckaj administracyi, Ivana Plachimoviča nie abrali pa konkursie na zajmanuju pasadu.

«Radzie fakulteta papiaredničała pasiadžeńnie kafiedry, na jakim bolšaść taksama prahałasavała suprać mianie. Hetyja vyniki byli pradkazalnyja, — zapeŭnivaje Plachimovič. — Ludzi bajacca niepadaŭžeńnia kantraktaŭ, da taho ž nie vierać, što takija pryvilejavanyja načalniki, jakija dziesiacihodździami zajmajuć svaje kresły, kali-niebudź hetyja pasady pakinuć».

Nieabrańnie pa konkursie źjaŭlajecca padstavaj dla niezaklučeńnia novaha kantrakta. Hety kantrakt Plachimoviča skančajecca 30 červienia. Ź vielmi vialikaj imaviernaściu chutka vykładčyk stanie biespracoŭnym.

«Ale sprava nie tolki ŭ toj historyi z «kavavaj» viedamaściu. Tolki za apošnija miesiacy ŭ dačynieńni da mianie ździejśnienyja dziei, jakija treba rasśledavać na pradmiet cełaha šerahu słužbovych złačynstvaŭ, u tym liku złoŭžyvańnia słužbovymi paŭnamoctvami, pieraśledu za krytyku, słužbovaha padłohu, admovy ŭ pradastaŭleńni infarmacyi. Adpaviednyja materyjały ja pieradam pravaachoŭnym orhanam, — kaža Ivan Plachimovič. —

U prafiesarska-vykładčyckim składzie fakulteta niamała talenavitych i dobrasumlennych vykładčykaŭ. U nas jość i zaŭždy byli starannyja, zdolnyja studenty. Ale raźvićcio fakulteta strymlivajecca takimi faktarami, jak zastoj kiraŭničych kadraŭ, biurakratyzm, uzajemazaležnaść pradstaŭnikoŭ administracyi fakulteta, vykarystańnie imi pasad va ŭłasnych intaresach i intaresach svaich svajakoŭ. Zmahacca z hetym vielmi składana, tamu što fakulteckija načalniki karystajucca zastupnictvam čynoŭnikaŭ samaha vysokaha ranhu ŭ jurydyčnych orhanach ułady, Administracyi prezidenta, a tyja, u svaju čarhu, nie suprać zaniać pasady na jurfaku, u tym liku na vypadak adstaŭki ź dziaržsłužby, — miarkuje Plachimovič. — Vasilevič uznačaliŭ kafiedru nieŭzabavie paśla taho, jak byŭ pryznačany staršynioj Kanstytucyjnaha suda, i zajmaje pasadu zahadčyka kafiedry ŭžo bolš za 20 hadoŭ. Akramia taho, jon źjaŭlajecca staršynioj rady pa abaronie dysiertacyj pry BDU.

Siarod supracoŭnikaŭ kafiedry Vasileviča — jaho syn, jaki znachodzicca na słužbie ŭ Hienieralnaj prakuratury, dzieci prarektara BDU, papiaredniaha rektara ŭniviersiteta.

U 2004 hodzie ŭznačaliŭ tolki što stvoranuju kafiedru na jurfaku i tahačasny staršynia Vyšejšaha haspadarčaha suda Viktar Kamiankoŭ, jaki kiruje kafiedraj i dahetul, a jašče zajmaje pasadu staršyni rady pa abaronie dysiertacyj pry BDU. Dekan jurfaka Siarhiej Bałašenka 18-y hod na čale fakulteta, jon tut i staršynia rady pa abaronie dysiertacyj, a da niadaŭniaha času mieŭ jašče treciuju pasadu — zahadčyka kafiedry», — narakaje niazhodny vykładčyk.

Plachimovič maje namier źviarnucca da Alaksandra Łukašenki z prośbaj pryciahnuć da adkaznaści vinavatych i vyzvalić fakultet ad, jak jon kaža, «zasilla ludziej, jakija dziakujučy svaim suviaziam i apiecy źvierchu adčuvajuć usiodazvolenaść».

Studenty nazyvajuć Plachimoviča nadzvyčaj strohim i patrabavalnym vykładčykam, až da dzivactva.

Adzin z kaleh Plachimoviča źviazvaje jaho zvalnieńnie nie tolki z kanfliktam z Vasilevičam, ale i z krytyčnym kamientarom da dziejnaj kanstytucyi, jaki vykładčyk niadaŭna padrychtavaŭ. Jon nahadvaje, što raniej ź jurfaka byŭ u padobnaj situacyi zvolnieny vykładčyk Marčuk, adnak toj nie staŭ iści na kanflikt i dabivacca adnaŭleńnia.

«Jak čałaviek jon vielmi ciažki, ale jak śpiecyjalist talenavity, adzin z tych, na jakich usio trymajecca. Jak student, ja jaho nienavidzieŭ i ličyŭ jaho nienarmalnym ź nieabhruntavana vysokimi patrabavańniami, zaviornutym na svajoj pracy. Ale z časam zrazumieŭ, nakolki heta vydatny vykładčyk», — kaža minski juryst, jaki vučyŭsia ŭ Plachimoviča.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
1