Našy jašče niedziaržaŭnyja śviaty…
Chtości — śviatkuje, kahości — za kraty! 
Chtości — ščaślivy, imklivy, niastomny, 
I chtości, jak Źmicier, nikim nieprałomny. 
Chtości čakaje dadomu j da chaty, 
A ź im razmaŭlajuć to katy, to kraty.
Chtości niaspynna šukaje svabodu, 
Chtości niaspynna źniščaje, jak škodu
Toje, što prosić svabodnaje serca, 
Jakoje tryvožna i radasna bjecca,
Moža, salutam, moža, harmataj,
Moža, małankaj, a, moža, ad strataŭ. 
Vučycca serca bicca ŭ takt,
Dy rytm jaho chutka źbivaje toj hvałt,
Što čynicca pobač, niachaj, što ŭ teatry, 
Dy tolki kulisy — padpiertyja vartaj.
Zasłony ž raschiniem — zirniem na svoj kraj,
Ahornie i bol, nas ahornie i žal. 
Dy tolki ŭsio roŭna nie spynim kazać, 
Što praŭdu i volu ad nas nie zabrać. 
My budziem svabodaj i dychać, i spać,
My budziem svabodaj i žyć, i kanać,
Kachać, spadziavacca, i vieryć, i być,
Bo my — jak viasna — i jaje nie spynić! 

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?