Sud u Breście pakaraŭ štrafam 28-hadovaha žychara Małaryckaha rajona, jaki pryjšoŭ pjanym u bresckuju burhiernuju i pabiŭsia z naviedvalnikam.
Incydent adbyŭsia 25 śniežnia letaś. Abvinavačany paśla plaški likioru i dvuch litraŭ piva zajšoŭ z žonkaj i dziećmi ŭ restaran chutkaha charčavańnia ŭ adnym z handlovych centraŭ Bresta. Siamja zrabiła zamovu i sieła za stolik. U hety čas u zale pracavała prybiralščyca. Pjany hałava siamiejstva skazaŭ žančynie, što jamu nie padabajecca koler jaje vałasoŭ. U adkaz prybiralščyca skazała, što joj nie padabajucca jaho tatuiroŭki. Heta vyvieła abvinavačanaha ź siabie: jon staŭ pieraśledvać rabotnicu i niecenzurna jaje abražać.
Adzin z naviedvalnikaŭ restarana zastupiŭsia za prybiralščycu — i abvinavačany pieraklučyŭsia na jaho. Niadoŭhaja svarka skončyłasia bojkaj. Abvinavačany šturchnuŭ mužčynu ŭ hrudzi, a potym udaryŭ pa tvary. Jany sčapilisia adzin z adnym i ŭpali na padłohu. Tam abvinavačvany ŭčapiŭsia zubami ŭ vucha paciarpiełaha i staŭ ciahnuć. U hety momant u zału ŭbiehli achoŭniki. Adzin ź ich paźniej na sudzie ŭspomniŭ, što paciarpieły mocna zakryčaŭ: «Vucha, vucha!». Ich stali raźnimać, ale abvinavačvany «mocna utrymlivaŭ vucha paciarpiełaha» — achoŭniku pryjšłosia rukami raściskać skivicu, kab toj nie adkusiŭ jaho.
Narad zatrymaŭ debašyra, a paciarpieły źviarnuŭsia da miedykaŭ — na vucha daviałosia nakładvać švy.
U sudzie mužčyna pryznaŭ svaju vinu całkam i raskajaŭsia. Paciarpieły pretenzij da jaho nie mieŭ.
«Sud Maskoŭskaha rajona pryznaŭ mužčynu vinavatym u ździajśnieńni hvałtu ŭ dačynieńni da asoby, jakaja vykonvała hramadski abaviazak pa spynieńni pravaparušeńniaŭ, i pryznačyŭ 30 bazavych vieličyń (735 rubloŭ) štrafu», — paviedamiła Tut.by staršy pamočnik prakurora horada Bresta Iryna Rubanava.
Prysud nie ŭstupiŭ u zakonnuju siłu i moža być abskardžany.
