Novy film, jaki staŭ dastupny ŭ Miensku na DVD, recenzuje ŭ svaim błohu Andrej Rasinski.
U zadrypanym ńju-jorskim hateli pry zahadkavych abstavinach jurliŭcam adkusvajuć hienitalii. Palicejski Luidžy Makaroni, jaki viadzie vyšuk i sam ledźvie paźbiehnuŭ ataki, upeŭnieny, što złačynstvy ździajśniajuć zubastyja prezervatyvy, jakija napadajuć na klijentaŭ u sama adkazny momant. Ale hieroju, zakachanamu ŭ maładzieńkaha prastytuta, nie dajuć rady. I tolki, kali mužčynskija kalectvy nabyvajuć charaktar haradzkoj epidemii, a hałoŭny kandydat u prezydenty zališajecca dzietarodnaha orhana, na mužnaha palicejskaha ŭskładajuć usie nadziei.
Chulihanskaja i hrateskna-iraničnaja niamieckaja karcina ź viasiołymi cytatami z «Psychozu», «Skivicaŭ» i «Chrosnaha baćki». Persanažy klasyčnych detektyvaŭ i vuścišnaje fantastyki – atabarylisia ŭ malimonnym hiej-klubie Ralfa Kioniha.
Ciapier suvory palicejski ŭ płaščy, ź niaźmiennaju cyharetaj i z unutranym manaloham pra maralnaje razłažeńnie (!) – paluje za kandomam i łović źviaruhu «na žyŭca», relihijnaja fanatyčka z dapamohaj humavych vyrabaŭ nabližaje kaniec śvietu, a šalny prafesar haduje penisaadkusvalnikaŭ.
Zubastych pačvaraŭ zrabiŭ aŭtar hniusnych avanhardova-nekrafiličnych stužak Jorh Buthierajt, a tvorčym kansultantam na trešavaje karcinie vystupiŭ tata Čužych Hans Rudzi Hajhier. Ale hałoŭnaja emocyja stužki – nia žach, a śmiech, pazbaŭleny ŭsialakaj karektnaści.