Rasiejski ambasadar Surykaŭ na presavaj kanferencyi 12 žniŭnia zrabiŭ Biełarusi vymovu, što nie paśpiašałasia padtrymać ŭvarvańnie ŭ Hruziju. Maŭčańnie Mienska na hety kont dyplamat nazvaŭ «vielmi niezrazumiełym».
Sa słoŭ Surykava, u vypadku «źjaŭleńnia niepryjemnaściaŭ u Biełarusi my vašaje hora zaŭždy padzialajem u mižnarodnych arhanizacyjach». Ambasadar rasšyfravaŭ: maŭlaŭ, Rasieja zaŭždy vystupała suprać uviadzieńnia ekanamičnych sankcyj u dačynieńni da Biełarusi, a taksama abaraniała pazycyju respubliki pry abmierkavańni sytuacyi z pravami čałavieka.
Nia budziem stavić rytaryčnaje pytańnie, nakolki etyčna dyplamatu «šychtavać» biełarusaŭ za toje, što nie padzialajuć rasiejski šavinistyčny ekstaz. Ale sama lohika razvahaŭ — nu poŭny adpad!
Kali całkam adkinuć reštki dyplamatyčnaje movy, to sens taki: my vaša načalstva vyharodžvali za parušeńni pravoŭ čałavieka, a vy, niaŭdziačnyja, nia rvieciesia zaraz uchvalać našu kaŭkaskuju vajnu!
Darečy, Kaŭkazam sprava moža nia skončycca. Maskva rezka ŭzmacniła vajaŭničuju rytoryku ŭ dačynieńni da Kijeva. Zaŭtra ad Biełarusi mohuć zapatrabavać, kab padtrymała pretenzii na Sievastopal, na Krym.
Nas uparta ŭciahvajuć u maskoŭskija «razborki» z byłymi «małodšymi siostrami».
Dziakuj, ale svaju postimperskuju kašu siorbajcie, panovie, sami!
