Fota Iryny Arachoŭskaj.

Fota Iryny Arachoŭskaj.

Na vačach rassypajecca samy mocny stereatyp pra biełarusaŭ.

Palityčnaje žyćcio Biełarusi zaŭsiody viravała ŭ Miensku. Tam adbyvalisia šmattysiačnyja demanstracyi, tam kancentravałasia praca palityčnych i hramadzkich aktyvistaŭ, i tam jany najbolš ciarpieli ad represijaŭ. Bo ŭsio zaŭsiody vyrašajecca ŭ Miensku. Jak i ŭ kožnaj stalicy. Tak było da niadaŭna.

Kazali, što Miensk pakul śpić, a ŭ rehijonach užo niama ničoha žyvoha. Ale avanhardam akcyjaŭ aburanych biełarusaŭ siońnia stanovicca mienavita pravincyja. Apošnija masavyja akcyi pratestu ŭ Viciebsku, Homieli, Bieraści prajšli ŭ 90-ja. A pra pratesty ŭ Pinsku, Babrujsku, Rahačovie pamiatajuć, chiba, adno staražyły. Siońnia razam tam vychodzić u razy bolš niezadavolenych, čym u stalicy, dzie žyvie amal tracina nasielnictva krainy.

Imknučysia zadavolić stalicu, ułada nie bačyła žyćcia pa-za kalcavoj.

U abłasnych i rajonnych centrach tynkavali budynki ŭ centry haradoŭ, farbavali płoščy i spadziavalisia, što hetym fasadam možna prykryć realny stan rečaŭ. Biespracoŭje, płatnaja medycyna, płatnaja škoła, mizernyja zarobki ŭ pravincyi — nie navina. Tak było zaŭsiody. I zaŭsiody była pycha ŭłady. I ŭ 90-ja, kali ja dziciem čyściŭ zubnoj pastaj stary abutak u škołu. I kali nas, školnikaŭ haniali dubcami pa bulbianym poli, kab my chutčej pracavali. Ciapier chamstva siahaje novych vyšyniaŭ. Rajonny načalnik moža nazvać hrupu žančyn na naradzie «debiłkami, jakija ni na što nie zdolnyja», bo jany nie vykanali plan. Adna ź ich raspaviadała mnie pra heta sa ślazami. Ale ludzi bajalisia pratestavać, aburacca, bo trymalisia za pracu. A siońnia ŭžo i pracy niama.

Tynkoŭka absypałasia. I što my ŭbačyli za joj? Ludzi, jakich šmat chto ličyŭ zaciukanymi i karystaŭsia hetym hadami, bolš nie maŭčać. Ad razumieńnia prablemy da jaje vyrašeńnia moža być doŭhaja daroha. Ale hety praces pačynajecca.

Ci možna było raniej ujavić pensijaneraŭ na płoščy? Raniej jany kazali: a nas heta nie datyčyć, mianie ŭsio zadavalniaje. Ciapier jany vychodziać na znak salidarnaści z tymi, chto ŭ biadzie. Heta zusim novaja sytuacyja, kali pensijanerka raić mužčynu, na jakoha nakidvajucca ludzi ŭ čornym, nie bajacca, maŭlaŭ, ja ciabie nia dam pakryŭdzić. Pamiatajecie słavutyja słovy pastara Niamiolera, jakimi raniej časta paprakali biełarusaŭ: «kali pryšli za mnoj, to ŭžo nie było kamu za mianie zastupicca»? My siońnia apynajemsia ŭ całkam novaj sytuacyi.

Parazu raniejšych pratestaŭ u Biełarusi, u jakija byli zaanhažavanyja pieravažna palityčnyja aktyvisty, nieskładana było prahnazavać. Heta byli, chutčej, symbaličnyja vystupleńni za «spraviadlivaść», «svabodu», «niezaležnaść». Siońnia da ich dadalisia patrabavańni pracy i hodnaha žyćcia. I ich ahučvajuć zusim novyja ludzi. Aburanyja i abražanyja. I ich hałoŭnaja intryha ŭ tym, što nichto nie ŭ stanie prahnazavać, što budzie dalej.

Ale hetyja pratesty naradžajuć novuju jakaść biełaruskaha hramadztva.

A moža tak i treba? Hety

samy mocny stereatyp pra rachmanych biełarusaŭ syplecca na vačach. Ułada pryzvyčaiłasia, što na biełarusach možna choć vadu vazić. Biełarusaŭ nazyvali «ŭšyvymi błochami», «narodcam», «iziumam, jaki treba vykałuplivać». I davykałupvalisia.

Na ludziej užo nie spracoŭvajuć zapałochvańni pacukami. Chamstva ŭłady jašče bolš aburaje ludziej.

Jany razumiejuć, što pytańnie ŭžo nie ŭ ekanomicy i štoraz śmialej ahučvajuć palityčnyja lozunhi. Narodu da lampački prypynieńnie dekretu. Jon razumieje, što adbyvajecca, nia horš za analitykaŭ. I ŭžo zdajecca lepš, čym ułada.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?