Całkam mahčyma, što ŭ adnoj z svaich apovieściaŭ Karatkievič zašyfravaŭ miesca adnamu jamu viadomaha skarbu…

Čytajučy Karatkieviča, ź ciaham času zajmieŭ zvyčku znachodzić karani toj ci inšaj zhadanaj u aŭtara źjavy.

Pieršaj majoj «znachodkaj» byŭ «faščaŭski jołup» («Kałasy pad siarpom tvaim», «U śniahach dramaje viasna»), jaki, napeŭna, i dahetul staić na ŭskrainie Faščaŭki, što na Škłoŭščynie.

Vyraz hety, pavodle śviedčańnia siastry Karatkieviča Natalli Siamionaŭny Kučkoŭskaj, byŭ kaliści šyroka ŭžyvany ŭ Voršy. U 1990-ch u adnym sa škłoŭskich niedziaržaŭnych vydańniaŭ była źmieščana publikacyja pra miascovyja padańni ab «jołupie». Pavodle adnoj ź lehiendaŭ, pomnik byŭ ustalavany dziela ŭšanavańnia pamiaci paranienaha i paźniej pachavanaha ŭ Faščaŭcy hieroja Aršanskaj bitvy. Pavodle inšaj versii, rycar byŭ zabity miascovymi sialanami padčas narodnych chvalavańniaŭ. Časopis «Ave Maryja» (2002, №1—2) bolš kankretny: aŭtar artykułu pra kaścioły na Škłoŭščynie A.Hrudzina spasyłajecca na archiŭny dakument, datavany 1912 hodam, pavodle jakoha kalona ŭźviedziena manachami-jezuitami ŭ honar zahinułaha rycara Symplicyjana.

U vandroŭku ŭ Faščaŭku ja vybraŭsia razam z mastakom — i katalikom — Alesiem Kažamiakam. Da Škłova dabralisia na dyzeli, a adtul daviałosia iści pieški — vyśvietliłasia, što na Faščaŭku aŭtobusy chodziać nierehularna. Vybirajučy pa mapie najkaraciejšuju darohu, my chutka zaŭvažyli dziŭnaje suhučča nazvaŭ viosak na našym šlachu: Chaduły, Putniki, Zachody…

Urešcie, my i kročyli maršrutam pilihrymaŭ, što, vandrujučy pa katalickich śviatyniach, išli ad Aršanskaha jezuickaha klaštaru da Faščaŭskaj jezuickaj misii, dzie raźmiaščaŭsia, pavodle «Hieahrafičnaha słoŭnika Karaleŭstva Polskaha i inšych słavianskich krain», «ahromnisty muravany kaścioł u ramanskim styli». Ciapier tut zastaŭsia tolki padmurak.

A najpraściejšaja daroha praz pole vyvieła nas prosta da «jołupa» na starych mohiłkach na ŭskrajku Faščaŭki. Heta była składzienaja z čyrvonaj cehły vysokaja kalona, naviersie jakoj znachodziłasia draŭlanaja skulptura, stan jakoj, na žal, nie dazvalaŭ rabić chacia b prybliznyja zdahadki pra jaje pieršapačatkovy vyhlad.

Tady i raskryłasia pierada mnoj va ŭsioj svajoj hrandyjoznaści zaduma ziemlaka — zakłaści dla mianie i inšych čytačoŭ zhadki pra toje, što sam viedaŭ, ale musiŭ chavać ad cenzaraŭ i chamaŭ. Jon vieryŭ, što pryjdzie čas, i toje, što padavałasia bolšaści jahonych sučaśnikaŭ adžyłym i niecikavym, stanie centram uvahi ŭ niezaležnaj krainie.

Ciapier možna ličyć znojdzienaj i «Kucieinskuju Maci Božuju», toj abraz, pra jaki Karatkievič u tych ža «Kałasach…» piša: «Hetaja ikona z Kuciejny ličyłasia raniej uzoram dla tych, chto pisaŭ ikony: «Pryhažość nievykaznaja».

Abapirajučysia na źviestki, pryviedzienyja ŭ knizie «Lehiendy i padańni Aršanščyny», realnym jaje pratatypam možna ličyć abraz Maci Božaj Aršanskaj, kopija XVIII st. ź jakoha zachoŭvajecca ciapier u Mienskim Śviataduchavym katedralnym sabory. Ale ž Karatkievič pryvodzić lehiendu pra jašče bolš daŭniuju za časy ŭźniknieńnia Kucieinskaha manastyra historyju hetaha abraza, jakaja taksama moža akazacca praŭdzivaj…

Paśla hetych znachodak ubačanaja ŭ knižcy pra vytoki siaredniaviečnaha rycarstva zhadka «dzikaha palavańnia» nia duža j ździviła. Najaŭnaść u chacie «ŭniversalnaha daviednika» — Internetu — jašče bolš spraściła spravu. Vyśvietliłasia, što pra toje «dzikaje palavańnie», prynamsi, z 1092 hodu (kali ŭ Paryžy śviatarom, jaki viartaŭsia paśla naviedańnia chvoraha, była ŭbačana i paźniej apisana pracesija pryvidaŭ) zhadvali pa ŭsioj Zachodniaj Eŭropie tady, kali mocny viecier pačynaŭ raŭści ź nieba, hnuć drevy dołu dy znosić dachi z chat.

Ludzi ŭ taki čas nibyta bačyli, jak pa niebie ruchajecca kavalkada pryvidnych vieršnikaŭ sa zhrajaj pryvidnych sabak, a na čale kavalkady biazhučna lacić na svaim kani Dziki Palaŭničy. Pavodle daśledčyka i adnaho z kiraŭnikoŭ neapahanskaj supołki «Viera» Kveldulfa Hundarsana, u zaśpietaha «dzikim palavańniem» padarožnaha byŭ tolki adzin sposab uratavacca — kinucca pasiarod darohi tvaram u ziamlu i tryvać chałodnyja dotyki pryvidnych hančakoŭ pa plačach.

Źjaŭleńnie ludziam «dzikaha palavańnia», pavodle «volnaj encyklapedyi» «Wikipedia», śviedčyła pra nabližeńnie niejkaj biady, vajny abo pamorku, u najlepšym vypadku — śmierci vidavočcy. Bolš za toje, «dzikaje palavańnie» mahło zabrać vidavočcu z saboj, u Krainu Miortvych.

Pavodle staražytnych padańniaŭ, viadomy realnyja ludzi, što nibyta viali za saboj «dzikaje palavańnie», siarod jakich nazyvalisia karol Artur i viadomy pirat Frensis Drejk. Vobraz Dzikaha Palaŭničaha vykarystany Šekśpiram u «Vindzorskich svavolnicach».

Ale što zastajecca zahadkaj dla mianie dahetul, dyk heta toje, dzie moh daviedacca pra «dzikaje palavańnie» Karatkievič. Jon napisaŭ pieršy varyjant hetaj apovieści ŭ Voršy, na haryščy puńki, jakuju j ciapier možna ŭbačyć u dvary chaty na vulicy Kasmanaŭtaŭ.

Źviestak pra isnavańnie padobnaha siužetu ŭ biełaruskim falklory niama, albo jany niedastatkova viadomyja. Tamu, moža, u šlachietnaj siamji Karatkieviča pierakazvalisia padobnyja siužety z eŭrapiejskaj mitalohii?

U tvorach Karatkieviča šmat tajamnic, tamu całkam mahčyma, što ŭ adnoj sa svaich apovieściaŭ piśmieńnik zašyfravaŭ miesca adnamu jamu viadomaha skarbu ci śviadoma zroblenaj schovanki.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0