Kali ja pabačyŭ toje, što ŭ Małym Sitnie zastałosia ad kolišniaj haspadarki navapołackaha zavodu «Vymiaralnik», padałosia, što heta — ruiny razbomblenaha Hroznaha. Piša Pavał Sieviaryniec.

Ferma, dzie trymali bolš za sto karovaŭ, ciapier staić z prabitym dacham, biaz šybaŭ i abstalavańnia. Pra kacielniu, što aciaplała pałovu navakolla, nahadvaje tolki vysozny komin, na jaki miascovyja žychary łaziać, kab złavić mabilnuju suviaź. Ad trochpaviarchovaha internatu dla supracoŭnikaŭ haspadarki zastałasia cahlanaja skrynia. Usio ŭsiaredzinie — ad daščanaj padłohi da dźviarnych klamak — razrabavana. Dziciačy letnik «Zorny» na malaŭničych bierahach voziera Izmok — kaliści adzin z najlepšych u Biełarusi — užo jak dva hady znachodzicca ŭ avaryjnym stanie. A kali hladziš na cech pa vyrabie betonu — pierad vačyma ažyvaje Bieraściejskaja krepaść. Takoje ŭražańnie, što budynak rasstrelvali pramoj navodkaj, a abaroncy pamirali, ale nie zdavalisia... Ciapier z hetaj cehły ŭ Sitnie murujuć piečki.

Za časami zastoju navapołacki «Vymiaralnik» byŭ zvyšsakretnym pradpryjemstvam savieckaj «abaronki» j vyrablaŭ abstalavańnie dla kaśmičnych karabloŭ. Pracavać siudy brali tolki nadziejnych hramadzianaŭ ź biezdakornaj bijahrafijaj. U Sitnie raskazvajuć, jak vartaŭnik, jakomu zamanułasia vynieści z zavodu metalovy list na ŭvachod u chatu, vycirać boty (akazałasia — płacina), zahrymieŭ u turmu na try hady. Lasnuŭ SSSR — lasnuła vytvorčaść. Ciapier «Vymiaralnik» robić mašynki dla zakatak u słoiki. Kolišniaja haspadarka ŭ vioskach kinuta na razrabavańnie zhaładałamu nasielnictvu.

Vymirańnie «Vymiaralnika» — indykatar kamuniackaje psychalohii. Z adnaho boku — žachlivaje marnatraŭstva: nie svajo — nie škada. Ź inšaha — praha čužoje majomaści, imknieńnie da razbureńnia i žyviolny refleks — ciahnuć, što kiepska lažyć, u svaju naru.

A korpus internatu tak prosicca stać šmatkanfesijnym chryścijanskim centram, dzie znojdziecca miesca i pravasłaŭnamu bractvu, i katalickamu chośpisu, i pratestanckaj misii...

A były cech pa vytvorčaści betonu čakaje pradprymalnika, dobraha haspadara, jaki zabiaśpiečyć budaŭničymi materyjałami navakolle.

A kacielnia tak patrebnaja miascovym uładam, kab abahravać ustanovy, turbazy, internaty...

A letnik — biełaruskaj turfirmie...

Kolki takich vymierłych vymiaralnikaŭ, zakinutych vajskovych haradkoŭ, turbazaŭ, haspadarak, usiaje infrastruktury razburanaj imperyi pa ŭsioj Biełarusi? A kolki hrošaj dziaržava tracić siońnia na budaŭnictva? Kolki atrymlivaje ad pryvatyzacyi? Kolki pradprymalnikaŭ hatovyja ŭžo ciapier płacić za praktyčna hatovyja ofis, cechi, składy? Kolki chryścijanskich cerkvaŭ i dabračynnych arhanizacyjaŭ nudziacca biez ułasnaha pamiaškańnia? Kolki jašče ruplivyja, aščadnyja biełarusy buduć tryvać hetkaje marnatraŭstva, razbureńnie j spustašeńnie?

Kab na ruinach vymierłych «vymiaralnikaŭ» paŭstała Novaja Biełaruś — u 2006-m abaviazkova treba pieramahać!

Małoje Sitna

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0