Uładzisłaŭ Kuźniečyk na terytoryi ambasady Švecyi ŭ Miensku, 11 vieraśnia.
Baćka i syn, 47-hadovy Vital i 29-hadovy Ŭładzisłaŭ Kuźniečyki ź Viciebsku, jakija paprasili palityčnaha prytułku, pieranačavali ŭ pamiaškańni ambasady Švecyi.
«My pieranačavali, nas tut kormiać, pakul što ŭsio dobra, da nas dobra staviacca. Ale što budzie dalej — pakul nieviadoma, budziem spadziavacca na lepšaje», — skazaŭ Svabodzie Vital Kuźniečyk.
Ambasada ŭ subotu nie pracuje, uciekačy pieranačavali na jaje terytoryi, paćvierdzili Svabodzie jaje supracoŭniki. Jak budzie raźvivacca sytuacyja z prośbaj uciekačoŭ ab prystaniščy, stanie viadoma paźniej.
Z Kuźniečykami pahutaryli švedzkija dyplamaty, ambasadar pakul znachodzicca nia ŭ Miensku. Taksama mužčyny źviazvalisia z pradstaŭnictvam AAN i pravaabaroncam Alesiem Bialackim.
U pradstaŭnictvie AAN skazali, što pytańnie pavinna vyrašać švedzkaja ambasada.
Vital Kuźniečyk i jahony syn, jaki zajmajecca biznesam u sfery handlu, 11 vieraśnia paprasili palityčnaha prytułku ŭ ambasadzie Švecyi ŭ Miensku, aścierahajučysia pieraśledu siłavikoŭ za ŭdzieł u akcyi pratestu 6 vieraśnia ŭ Viciebsku. Niekalki dzion jany chavalisia, viedajučy, što ich šukajuć siłaviki.
«Učora paśla 10-j my pryjšli da ambasady, pazvanili ŭ damafon, nam nie adčynili i skazali, što nie dajuć palityčnaha prytułku. Ale nam užo nie było kudy padziecca i my pieraskočyli cieraz płot u zadni dvoryk. My ŭklučyli svaje telefony, kali ŭžo apynulisia na terytoryi ambasady. Praz chvilin 10 ambasadu ŭžo ačapili amapaŭcy, vyjšaŭ kiroŭca ambasady. My krychu schavalisia pad leśvicu, a amapaŭcy pahroźliva kryčali: «Addajcie ich nam, jany znachodziacca ŭ vyšuku!». Ale nas nichto nie addaŭ, čakajem vynikaŭ. My paprasili ambasadu, kab nas nie vypuskali, inačaj nas buduć pieraśledavać, nieviadoma što pryšyjuć, i jość pahroza žyćciu», — skazaŭ Vital Kuźniečyk.
Pavodle Vitala Kuźniečyka, jon i jahony syn zabiaśpiečanyja ludzi. U syna dvoje dziaciej 7 i 4 hadoŭ. Tamu jany rašylisia na taki krok nie z ekanamičnych pryčynaŭ.
Vital kaža, što jany nia zhodnyja z vynikami vybaraŭ i suprać ciapierašnich uładaŭ u Biełarusi, tamu štoniadzielu vychodzili na akcyi pratestu. Spačatku ŭsio było mirna, a 6 vieraśnia pačalisia žorstkija zatrymańni. Siłaviki vychoplivali ludziej z kalony, bili dubinkami, zakidvali ŭ aŭtazaki. Astatnim jany pierakryli darohu, ludzi byli zablakavanyja.
«Niechta vyskačyŭ praz turnikiety, pačali źbiahać, my z synam taksama, pabiehli ŭ roznyja baki. Syna pačali chapać, jon vyrvaŭsia, mianie źbili z noh, pačali bić pryblizna siamiora amapaŭcaŭ, potym pyrsnuli haz u vočy, paśla čaho ŭpaŭ zrok. Syn heta ŭbačyŭ i pabieh u moj bok, i za im pabiehli ludzi. Jon skočyŭ u natoŭp milicyi i vychapiŭ mianie. U mianie ŭ rukach byli parason i hazeta, ja nie adbivaŭsia, lažaŭ na ziamli. Syn mianie vychapiŭ, natoŭp padbieh, i milicyja adstupiła. My adyšli ŭ dvary, ludzi dali vady, kab pramyć vočy. Dadomu my pabajalisia iści i chadzili pa znajomych. Vyśvietliłasia, što nas šukaje milicyja».
Vital kaža, što Švecyja — samaja humannaja kraina, tamu jany vyrašyli źviarnucca da jaje pa dapamohu.
