Prablemy Parku vysokich technalohijaŭ zapatrabavali ad Alaksandra Łukašenki hohaleŭskich farbaŭ. Jon pierakanaŭča prapanavaŭ asobam, adkaznym za prajekt biełaruskaj "Kremnijevaj daliny", abychodzicca biez maniłaŭščyny. Tak što ni mahutnyja pijaraŭskija vysiłki, ni dzień naradžeńnia prezydenta nie ŭratavali kiraŭnictva PVT ad krutoj razmovy.
Hetaja tanalnaść śviedčyć, što naviersie ŭsio bolej vyrazna asensoŭvajuć: staroj ekstensyŭnaj madeli — kapiec! Monstraŭ sacyjalistyčnaj industryi, jakija žaruć bieźlič enerhanośbitaŭ, treba zamianiać chajtekam.
Ale prablema ŭ tym, što chajtek kiepska pryščeplivajecca da reliktavaj systemy ŭ ekanomicy i palitycy.
"Biełaruski PVT byŭ miortvanarodžanym dziciem", — tolki što pačuŭ ja ad ekanamista Jarasłava Ramančuka. Na jahonuju dumku, pražekt stvareńnia niejkaha aazysu volnych rynkavych dačynieńniaŭ i kryštalovaj zakonnaści — va ŭmovach centralizavanaj planavaj ekanomiki, aŭtarytarnaha palityčnaha režymu, karupcyi — sapraŭdy vyhladaŭ maniłaŭskim ad pačatku.
A jak ža raparty pra ažyjataž siarod investaraŭ, pacikaviŭsia ja ŭ Jarasłava.
"Siudy, — kaža, — možna pryvabić chiba što niejkija spekulacyjnyja kampanii, bo peŭnyja schiemy dazvalajuć "aptymizavać padatki". Uvohule ž u śviecie niamała PVT, i miž imi kankurencyja".
Sa słoŭ surazmoŭcy, biełaruski technapark pavodle vyznačeńnia nia zdolny kankuravać z analahami ŭ Irlandyi, Anhlii, Niamieččynie. "I navat, — dadaje Ramančuk, — z parkam u Banhalory".
Nie tarmazicie na kodavym słovie!:) Hety symbal prynižeńnia našaj apazycyi jość symbalem honaru dla indyjcaŭ. U horadzie z takoj nazvaj jany zrabili mahutny PVT. Tak što chaj našy čynoŭniki vostrać łyžy na Banhalor — pa pieradavy dośvied.
